Forum Uzdrowienie Strona Główna

 Co zrobic, kiedy nic nie mozna zrobić?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Flower
Moderator



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 16:54, 15 Kwi 2010    Temat postu: Witam racjonalistę

mutine napisał:
Nie zamierzam mu przyznawać prawa głosu, a nawet zrobię wszystko, żeby mu je odebrać. Ja, sercu mówię NIE!

Bardzo ostre stwierdzenie. Widzę, że konsekwentnie chcesz zatrudnić swój umysł, jako jedyne kryterium oceny rzeczywistości. Mam jednak pytanie, skąd wiadomo, że umysł jest nieomylny? Że zgodnie z prawdą pokazuję Ci tzw. "real". Z Twojej wypowiedzi wynika, że prawdomówność umysłu pokazuje rzeczywistość. A czym obserwujesz otaczającą Cię rzeczywistość? Umysłem czy sercem. Bo jeżeli wyłącznie umysłem, to skąd wiesz, że nie przekłamuje jej na swoją korzyść? Na korzyść jego poglądu na otoczenie.
Serce przemawia bardzo subtelnie z krainy uczuć, rozum woła z krainy myślenia/rozumowania. Często gdy boli go, że odczucia nie zgadzają się z jego poglądem na rzeczywistość, zagłusza serce. Pamiętajmy również, że nasz umysł ma moc kreowania rzeczywistości, zatem ma możliwość takiego jej ukształtowania, aby potwierdzała jego wizje.
Na koniec mała anegdota.
Działo się to w Chinach. Wong'owi zginęła siekiera. Podejrzewał, że ukradł ją syn sąsiada. I rzeczywiście syn ów wyglądał jak złodziej siekier, zachowywał się jak złodziej siekier i mówił jak złodziej siekier.
Po kilku dniach Wong zaczął robić porządki w szopie i spod zwoju liny wypadła siekiera. I od tej chwili, ku jego zdumieniu syn sąsiada przestał wyglądać, zachowywać się i mówić jak typowy złodziej siekier. Won nie pojął tej zmiany do dziś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonia
Administrator



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 17:08, 15 Kwi 2010    Temat postu: Serce

Moje serce nigdy mnie nie oszukało , umysł wiele razy.
Miałam kiedyś takie hasło , które wydawało mi się pewnikiem .
Brzmiało tak .... wszyscy mężczyźni to istoty bezmyślne , które potrafią tylko krzywdzić. Jak myślicie dyktowało to serce , czy umysł ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mutine
1 Talar



Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małe miasto na północy

PostWysłany: Czw 18:34, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Przykro mi, ale do tego, że serce mówi prawde raczej mnie nie przekonacie. Jesli kiedyś dostanę na to dowód, to wtedy uwierzę. Jak narazie dowody dostaję na racje umysłu i ich zamierzam się trzymać. Twardo stąpam po ziemi, dosyć już bujałam w obłokach. to jest bez sensu. Ufając sercu tylko się okłamuję. Nie wiem, jak było w waszych przypadkach, ale w moich zawsze umysł dawał mi pewność, a tego najbardziej potrzebuję. A anegdoty to tylko puste historyjki, które nie mówią prawdy i niczego w moim myśleniu nie zmieniają. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o zagłuszanie serca, raczej mi nie pomożecie. Ale może ktos odpowie mi na pytanie, jak mam się dowiedzieć kim jestem? Bo nie wiem i to mi strasznie utrudnia kontakt ze sobą. A musze się ze soba skontaktować, zeby sobie powiedzieć, że nie moge już myśleć o tym, co mi mówi serce a co umysł i komu zaufać, tylko, że muszę zacząć myśleć o sobie, a nie o tym, co było. Może ktoś zna jakiś sposob, żeby się dogadać ze swoim wewnętrznym ja?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mutine dnia Czw 19:34, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonia
Administrator



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 18:50, 15 Kwi 2010    Temat postu: Ja

A co to jest po Twojemu wewnętrzne Ja ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mutine
1 Talar



Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małe miasto na północy

PostWysłany: Czw 19:33, 15 Kwi 2010    Temat postu:

A nie masz tak, ze w twoich myślach sa jakby dwie osoby, które dyskutują ze sobą. Ja mam wrazenie, ze jestem podzielona na pół. Jedna połowa mnie jest po prostu mną, dziewczyną z krwi i kości, a druga to wewnętrzna ja. I ta pierwsza z tą drugą nie moze się dogadać. A od tej drugiej zależy, co ta pierwsza myśli i co robi, dlatego jest taka wazna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonia
Administrator



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 20:42, 15 Kwi 2010    Temat postu: jak sie dogadać

Piękne kasety na ten temat nagrała E. Foley
Dużo odpowiedzi możesz znaleźć w Hunie.
Może poszukaj forum Huny i porozmawiaj z rówieśnikami.
Lubię Hune ponieważ kieruje się miłością.
Jesteś bardzo samodzielna dlatego bez sensu jest podawanie
gotowych rozwiązań. Jeżeli chodzi o mnie to często rozmawiają we mnie dwie osoby , ale Ja już wiem kto to jest. Ty teraz weszłaś na drogę poszukiwań i nie chcę Ci odbierać radości z odnalezienia. Może napisz o efektach twoich poszukiwań. Zawsze możemy o tym pogadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mutine
1 Talar



Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małe miasto na północy

PostWysłany: Czw 20:57, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Szkoda, że nie możesz, nie chcesz mi tego powiedzieć. Ale moze rzeczywiście tak będzie lepiej. Na dzień dzisiejszy wątpię, że cokolwiek moze się we mnie zmienić, tak po prostu. Jedyne co mnie zmienia w życiu to jakieś wstrząsy. Cały czas jadę po prostej linii, nic w górę, nic w dół. Ciekawe, czy daleko jeszcze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonia
Administrator



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 22:24, 15 Kwi 2010    Temat postu: Radość

Po prostu nie chcę Ci zabierać radości że znalazłaś SAMA.
Co do pytania czy długo jeszcze , to mogę Cię pocieszyć .
Czasami szukamy siebie do końca życia , a czasami w ogóle nie szukamy bo
wydaje nam się że już wszystko wiemy. Ale Ty jesteś wśród tych szczęściarzy którym chce się odnaleźć siebie. Szkoda ze lubisz wstrząsy bo to zaprasza trudne doświadczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia




Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:24, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Ojej, proszę Cię nieeee.
To jest reakcja mojego serca, dziecka, które przeczytało to, że chcesz uciszyć serce.

Ale jestem dorosła, więc powiem Ci zrób jak uważasz, jak będzie dla Ciebie
najlepiej.

Właśnie chciałam Was zapytać czy istnieje jakiś prosty sposób, aby dziecko,
ze swoim dziecięcym odbieraniem świata mogło w prosty i przejrzysty sposób porozumiewać się z dorosłymi?

Słuchając serca nie można się pomylić. Dobrze jest jednak pielęgnować uszy.

Życzę Wam zdrowia dla serduszek i uszek
Małgosia Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lonia
Administrator



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią 14:37, 16 Kwi 2010    Temat postu: Bezpieczeństwo

Jedyny prosty sposób jaki ja widzę , to bezpieczeństwo.
Mam tutaj na myśli, że co by się nie działo moje wewnętrzne dziecko jest bezpieczne , ponieważ chroni je moja miłość . Dorośli mają różne poglądy na życie i w różny sposób je wyrażają . Dziecko widzi czysto i otwarcie i warto mu zapewnić możliwość wyrażenia tego.
A co do uszek to fajnie jest umieć słuchać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mutine
1 Talar



Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małe miasto na północy

PostWysłany: Sob 16:44, 17 Kwi 2010    Temat postu:

I teraz się zgadzam, że trzeba umieć słuchać. I ja umiem słuchać, i kiedy ktoś mi coś wyraznie mówi, to to rozumiem. Dlatego, nie mogę się pogodzić z tym że moje serce czuje inaczej. Więc zrozumcie, że nie słucham serca nie dlatego, że uważam, że nie ma racji, tylko dlatego, że wyrażnie mi to powiedziano. Co do twojego pytania, Gosiu, to myślę, że mimo tego, iż dzieci odbierają świat zupełnie inaczej niż dorośli, to są osobami rozumnymi i aby nawiązać z nimi kontakt należy być z nimi szczerym i otwartym, ale jednocześnie wyjaśniać im wszystko dokładnie, aby mogły wszystko zrozumieć. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia




Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:29, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Kocham miłością upośledzoną, ale kocham.
Moje serce mówi coraz odważniej, słucha, dotyka,
czasem się gubi i znów odnajduje.
Spotykam dzieci z podobnymi serduszkami.
Dzisiaj uśmiechnęło się do mnie japońskie dziecko,
miało majteczki w kwiatki.
Bardzo Wam dziękuję za wszystko, co do mnie powiedzieliście.

Małgosia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luna




Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:10, 22 Sty 2011    Temat postu:

fajnie piszecie naprawdę
Mutine jestem pod wrażeniem Twojego myślenia w tak młodym wieku i tego że masz juz odwagę szukać. Szczerze podziwiam
Naukowcy udowodnili że nasz umysł wykorzystuje tylko niewielką część swoich możliwości sama więc sobie na pytanie kogo słuchać.
Podobało mi się to co napisałaś że wiesz kim chcesz być - to super bo wielu dorosłych nie wie kim chce być do późnej starości. Gratulacje.
Trzymaj się tej wizji siebie takiej jaką chcesz być a odnajdziesz siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2609




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:18, 26 Sty 2015    Temat postu:

Hej mam na imię Angelika pochodzę z małej wioski gdzie żyje się bardzo biednie dlatego od ponad roku staram się pomagać takim rodziną które nie mają na żywność ubiór dla dzieci i opał mnie osobiście cieszy widok na twarzy uśmiech takich ludzi... Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc bo sama dużo nie zdziałam chodzi o zbiórkę żywności ubrać i pieniążków na opał i opłaty dla takich ludzi.... Myślę że są tacy ludzie co chcą i mogą chodż troszkę pomóc...... Będę dodawała zdjęcia i opisy takich rodzin za ich zgodą oczywiśćie.... Podam numer konta na który można nie wielkie kwoty przelać nawet 5 zł a jak to mówią grosz do grosza a będzie kokosza:-) Bank Pocztowy 13 1320 1537 1334 4768 3000 0001 Tytuł przelewu należy wspisać pomoc rodzinie Z góry dziękuje bede was informować cały csza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foldare
1 Talar



Dołączył: 04 Lis 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:03, 04 Lis 2016    Temat postu:

Starać się, rozwijać - i tak dalej. Wiedza i wiara - one powinny iść w parze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Uzdrowienie Strona Główna -> Moje życie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin