Jestem zmęczony życiem

x14

Witam, chciałbym naprawdę zmienić swoje życie ale nie wiem jak! Mam wrażenie, że nic nie umiem, że nie mam przyszłości. W tym roku rozpocząłem studia ale jakoś nie czuje się dobrze przy tym bo studiuje tylko bo chcieli tak rodzice i nie chciałem ich zawieść Crying or Very sad

Naprawdę już nie moge tak żyć. Ale jak nie studia to nie mam pojęcia co innego mam robić w życiu, nie chce wyjeżdżać za granice bo kocham ten kraj ale co mam tu za przyszlosc Crying or Very sad

proszę o pomoc !!!!

Flower

Witaj na forum, mam nadzieję, że będzie Ci się u nas dobrze pisało.
Wracając do Twojego postu... Z własnego doświadczenia wiem, że zdarzają się takie momenty, kiedy nasz umysł wpada w taki właśnie stan: "nic nie umiem, nic nie wiem, życie jest bez sensu". I gotów jest w nim trwać do upadłego. Czy naprawdę nic ma wokół Ciebie nic, co Cię interesuje? Jeżeli poszedłeś na studia wyłącznie dla rodziców, to i tak musiałeś się na nie jakoś dostać. Czy po miesiącu można powiedzieć już, że to nie ma sensu? Wydaje mi się, że to wymaga więcej czasu. A ponadto, jeżeli nie potrafisz powiedzieć co Cię w życiu pociąga, to dlaczego negujesz to co już masz? Czy to nie wynika przypadkiem z takiej maniery, po prostu jest mi źle i już? Takie podejście nie da Ci żadnego rozwiązania.
Piszesz, że kochasz ten kraj. A jeżeli istotnie tak jest, to z ukochaną istotą (he,he...) zawsze można stworzyć świetlaną przyszłość Wink

. A tak na poważnie, to nieprawdą jest, że w tym kraju nic nie można zrobić. Tylko trzeba przestać płakać i marudzić i rozejrzeć się dookoła. Określ co chciałbyś robić, chociaż w zarysie. To dobry punkt startowy. Nie poddawaj się ogólnie panującej modzie na niemożność. Może zacznij działać na rzecz lokalnej społeczności, weź udział w jakiejś akcji, rozejrzyj się co się dookoła dzieje. To tyle na ten temat.
I mam jeszcze jedną prośbę, napisz coś więcej o sobie, co studiujesz, co Cię interesuje, jakie masz marzenia. Napisz jak najwięcej o sobie a jest duża szansa, że w gąszczu Twoich słów odkryjesz/odkryjemy to czego szukasz. Zapraszam do klawiaruty i pozdrawiam, Flower Mr. Green

P.S.
Acha, jeszcze jedno... Skąd taki nick? Bo wiesz, pierwszy samolot, który przekroczył barierę dźwięku nazywał się X1, Ty już masz numer 14! To znaczy, że osiągasz pierwszą, drugą, trzecią!? prędkość kosmiczną. Z takim nickiem nic nie jest dla Ciebie niemożliwe.